Chimera Tom II zeszyt 6 czerwiec 1901 360 – 526(2)s. o. współczesna z zachowaną o. oryginalną broszurową – proj. Marian Wawrzeniecki Erotyka młodopolska jest dyskretna (...) Okładki przyozdobione pełnym aktem kobiecym należą do niezwykle rzadkich wyjątków. Powszechnie znana jest tylko jedna, autorstwa Mariana Wawrzenieckiego, zdobiąca szósty zeszyt „Chimery” z 1901 roku. A i tu niewieścia nagość, rozpostarta nad sielskim krajobrazem, jest zawoalowana puszystymi, łabędzimi skrzydłami; zarazem kobieca i kobiecie jakby nieprzynależna. Bo choć damski akt bywa już pokazywany na warszawskich wystawach sztuki – patrz Szał Podkowińskiego – i bryluje na słynnych paryskich La nue au salon, w Polsce w roku 1905 ciągle jeszcze uchodzi za fakt nieprzyzwoity i ogląda się go po cichu na pocztówkach uchodzących za pornograficzne.” źr.: Jan Straus, Teraz okładka, Warszawa 2021, s. 277 s. bdb okładka nieco za bardzo przycięta |